Filozof ostro wadzi się z feministkami, upolitycznionymi mediami i .z własnymi wspomnieniami z dzieciństwa. Ze śmiercią i każdą formą nacisku. Wskazuje to, co - wbrew naszej woli - wciąż nami kieruje, i nie tylko są to uczucia czy historia.Choć w rozmowach przeprowadzonych upalnego lata 2012 roku opowiada, jak przechodzi przez życie, konkretny człowiek - Zbigniew Mikołejko, to podobne doświadczenia mogły być doświadczeniami wielu z nas.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni